projekty domów parterowych

Dlaczego lubimy domy parterowe?

Nie da się ukryć, że najbardziej lubimy mieszkać w domu parterowym, zwłaszcza gdy ma użytkowe poddasze. Wówczas powiększa się strefa mieszkalna, ale przybywają schody. Tych zaś nie darzymy sympatią. Zajmują powierzchnię mieszkalną, są niewygodne w użytkowaniu. Jakie są więc zalety domu parterowego?

Domy parterowe na małą i dużą działkę

Projekty domów parterowych to często oferta skierowana do małych rodzin, które nie potrzebują wielu pomieszczeń. Wystarczy salon, kuchnia, 3 sypialnie, ewentualnie jeszcze gabinet czy pokój gościnny, garderoba, z jedno pomieszczenie gospodarcze i łazienka albo lepiej dwie. Takie domy mają powierzchnię od 80 metrów kw. do ok. 150. Są całkiem wygodnym lokum dla 3-4 osób, niedrogim w użytkowaniu. Niedroga jest też działka, bo mały dom nie potrzebuje dużej działki. Nawet gdy ktoś posiada duży teren pod budowę, woli go zaoszczędzić na ogród. I słusznie.

W projektach domów parterowych można też znaleźć domy duże, przestronne, żeby nie powiedzieć – rezydencje. Takie przestronne domostwa nie jest łatwo zaprojektować, bowiem umieszczenie wielu pomieszczeń na jednej kondygnacji wymaga ekwilibrystyki, by je tak usytuować i połączyć, by uniknąć plątaniny korytarzy czy kilku holi. Ale wszystko jest do zrobienia.

Skąd sympatia do domów parterowych?

Po pierwsze, domy parterowe to tradycja. Tak przez setki lat budowano we wsiach i małych miasteczkach, wychowywało się nich najstarsze pokolenie, które później przeszło do miejskich bloków. Z sentymentu powracamy do domów parterowych, bo sa synonimem wygodniejszego życia.

Lubimy też domy parterowe, bo stoją one blisko ziemi, są blisko natury. Zwykle otacza je ogród, a weranda czy taras łączą się z zielenią ogrodu. Mieszkamy więc w otoczeniu przyrody, co daje wytchnienie i odpoczynek. To dlatego wiele osób opuszcza gwarne i hałaśliwe miasta i buduje domy w podmiejskich wsiach.

To dlatego projekty domów parterowych są tak popularne. Poza tym budowa parterowego domu na wsi kosztuje mniej niż kupno kilkupokojowego mieszkania w budownictwie wielorodzinnym w mieście.